Bardzo przepraszam, za przerwę w bloggowaniu. Powód? Gostek od internetu. Dałam mu do naprawy jeszcze działający router, a wrócił całkiem zepsuty. No cóż. Jest nowy. Sieć nazwałam "lama007". A jak to wymyśliłam?
-Nicola jaką chcesz nazwę sieci?
-Żyrafa. Nie lama.
-Dobra, ile lama?
-07, nie 007.
I mam lamę agenta ^^. Przy okazji, tapetę mam o taką:
A więc przechodzę do dzisiejszego dnia w skrócie. Byłam na zajęciach dodatkowych z GOK-u. Warsztaty filmowe. Są ciekawe, jak zawsze ^^. A takto to nic ciekawego.
Wyroby z modeliny.
W pudełku po "visolvicie" trzymam modeline.
A to takie duperele. Kawałek spieczonego arbuza, (ja piekę modeline dla jasności) ptak, mucha, oko (mój pierwszy wyrób, nakładam go na wykałaczkę i w ten sposób nie gubie jej) oraz coś bardzo bliskie memu sercu - klucz wiolinowy.
Tu już coś według mnie fajniejszego. Ciasteczkowy potwór, elmo, parówka (^^), duch z pacmana, pączus z orbita, jakaś twarzyczka, świnka i tęcza.
Rodzinka pacmanaów ;D. Plus Elvis Presley ;P.
No to co kończe.
Pozdrowionka od Kolorusa^^
Fajny blog, zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńhttp://dadiprezentuje.blogspot.com/
Pozdroo ;)
Słodka ta świnka *.*
OdpowiedzUsuń+ Obserwuje : P
Świetny post :) Piękna lama ;)
OdpowiedzUsuń