Obserwatorzy

środa, 9 stycznia 2013

Nasza reputacja w szkole = problemy

Każdy dba o reputacje. Nawet ja. Chociaż większość mam gdzieś.
U mnie w klasie jest kilka IRYTUJĄCYCH i RZĄDZĄCYCH się dziewczyn. Jedną trzeba je tolerować.
Dziś koleżanka zrobiła mi test, i wyszło że jestem rasowym kotem (?), i nie jestem kotem (?!). I do tego napisała że ten kto jest kotem takim to kocha kogoś. Więc z jedną dziewczyną  nadepnęłyśmy na kartkę, i zadzwonił dzwonek. Ona ją podarła i wyrzuciła. Gdy mówiłam że dobrze  to zrobiła, ona powiedziała że rozpowie że zakochałam się w kimś.
Stanęłam jak wryta. To bardzo wredna osoba. Nie powinno się igrać z uczuciami... Chciałam jej to powiedzieć ale będe ją ignorować. Tym bardziej że już po dzwonku do każdego leciała i gadała o tym... Nie wiem o co jej chodzi. Mamy dobre układy... Nie wiem może za to że odebrałam jej przyjaciółkę? Nie wiem... Może że ma 3 a ja 6? Nie wiem... Może bo ten chłopak o którym rozpowiedziała lubi mnie??? Zobaczę jutro w szkole... Jeżeli wszyscy będą się ze mnie śmiać udam ból brzucha i zwolnie się...
Pozdrawiam wszystkich o podobnych problemach! =]

P.S. Gdy ci ktoś tak powie odpowiedz bez zastanowienia, co chcesz tym uzyskać? Oraz z uczuciami się nie igra i jeżeli wierzysz w Boga, to kłamstwo to grzech, a miłość to najważniejsze przykazanie i nie trzeba się tym wstydzić oraz uważałam ciebie za koleżanke, a no to wychodzi, że jesteś zwykłą świnią

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz