Obserwatorzy

wtorek, 29 stycznia 2013

Oj, dłuuuuuga przerwa była....

Hejo bloggowicze!
Oj od niedzieli nie pisałam. No cóż nadrobię zaległości.
Niedziela:
Poszłam z Miśkiem (moim psem) do lasu. Rześmy się wyhasali, że nie miałam siły włączyć kompa.
Poniedziałek:
Na początku kartkówka, zaraz potem sprawdzian....-.- Nie lubie takich dni. Na plastyce mieliśmy przedstawienie mojej koleżanki. Był kabaret o "sztuce". Zawsze mnie brali do takich skeczy, ale widać Sprinterem mnie zastąpili ;(.  No cóż..... Był skecz, gdzie Sprinter mówił: "Chrabąszcz codzinnie cie trujemy". Nikt go nie rozumiał i nie był śmieszny. Na muzyce mieliśmy do zapisania nową piosenkę. Na początku chłopaki wyszli na środek i zaczęli "śpiewać". Jeden bawił się włosami, drugi krzyczał, trzeci czytał w pamięci itd xD. Taka to klasa. Za to jedna dziewczyna jak śpiewaliśmy "Jinglle bells" po polsku darła się w niebogłosy.
Wtorek:
(Dzisiaj) Obudziłam się półprzytomna o 6.20 bo miałam nauczyć się opowiadać. Nayczyłam się śpiąc, co prawda.
Więc idziemy, pani pyta kto chętny. "Przede mną było dwóch. Jeden 2=, drugi 3 . Umiem, dobra zgłaszam się." Tak pomyślałam. To = to 2 minusy. Zgłosiłam się nieodwoalne. Wyszłam pewna siebie na środek i zaczęłam mówić. Nie czułam stresu ani trochę. Nauczycielka nie podpowiadała. Jak skończyłam usłyszałam lekki klask, a potem "Proszę brawa!". Pani pochwliła i mam 6^^. Rządze jedyna z klasy ^^! A więc jestem happy! ^^
Pozdrowionka od happy Kolorusa! =]
P.S. Asika walnęłam na ciebie focha i koniec -,-

2 komentarze:

  1. Come back! Poznajesz mnie jeszcze? Długo mnie ty nie było, bo jak raz weszłam to coś wyskoczyło i powiedziało, że mnie tu nie chcą! :O A potem mój blog (nawiasem mówiąc napisałam nexta), poprawianie błędów na znajomym blogu... A ty szalejesz! Tyle notek mam do odrobienia! No nieźle szósteczka! Ja na czwórach lecę przez rok... :3

    OdpowiedzUsuń